CHEMIOTERAPIA
Wiele chorób u ludzi powstaje w następstwie zarażenia przez rozmaite pasożyty, do których należą owady, robaki, organizmy jednokomórkowe, bakterie, grzyby i wirusy. Leczenie tych chorób za pomocą środków chemicznych nazywamy chemioterapią. Za lek skuteczny w chemioterapii uważamy taki środek, który nie wywiera trującego wpływu na organizm ludzki, natomiast jest w wysokim stopniu toksyczny w stosunku do czynnika chorobotwórczego. Nie działa więc taki środek toksycznie na organizm ludzki, lecz zostaje rozpuszczony w jego cieczach, a wchodząc w styczność z pasożytami zabija je lub nie dopuszcza do ich rozmnażania.
Leczenie zakażeń pasożytniczych za pomocą środków chemicznych i ich mieszanin było praktykowane od wielu setek lat z różnym skutkiem. Już w XVII w. stosowano takie leczenie z miernym efektem w zimnicy (wyciąg z kory chinowca był często skuteczny) i w czerwonce pełzakowej (korzeń wymiotnicy wywierał często pomyślny wpływ na objawy choroby).
Chemioterapia zaczęła się rozwijać jako nauka współczesna dopiero w początku naszego stulecia. Naukowcy zakażali szczury i myszy takimi pasożytami, które wywierają działanie chorobotwórcze także u człowieka, a stosując następnie rozmaite środki chemiczne określali ich skuteczność w zwalczaniu zakażenia. W ten sposób można było ocenić przydatność rozmaitych środków chemicznych w zwalczaniu chorób wywołanych przez pasożyty. Okazało się, że wiele środków, które były skuteczne w doświadczeniach na zwierzętach, działało skutecznie także w podobnych chorobach u człowieka. W ciągu ubiegłych 50 lat poczyniono wielkie postępy w leczeniu wielu zakażeń. Największy sukces przyniosło oczywiście stosowanie penicyliny i innych antybiotyków w chorobach wywołanych przez bakterie. Nie znaleziono niestety równie skutecznych środków chemicznych do leczenia innych chorób, zwłaszcza chorób wirusowych.
Chemioterapia chorób nowotworowych:
Istnieje pewne podobieństwo pomiędzy chorobą nowotworową a pasożytniczą. Komórki nowotworowe, choć nie mają zdolności zakażania, żyją na koszt swego gospodarza. Naciekają one również i niszczą zdrowe tkanki gospodarza, podobnie jak to czynią pasożyty, a wiele rodzajów nowotworów wytwarza i uwalnia do krwiobiegu substancje trujące. Jednak pod dwoma ważnymi względami nowotwór nie jest podobny do żadnej choroby zakaźnej.
Ustrój człowieka rozpoznaje wnikającego doń pasożyta jako obcego intruza i uruchamia odczyny immunologiczne, usiłując odrzucić obcego przybysza, podobnie jak to czyni z przeszczepioną nerką, którą również traktuje jako ciało obce i którą odrzuca (chyba że zostały podjęte środki eliminujące obronę immunologiczną). Infekcja bakteryjna może w końcu wziąć górę nad ustrojem ludzkim, lecz następuje to tylko w wyniku ustawicznej walki z siłami obronnymi gospodarza. Natomiast ustrój ludzki nie traktuje niestety komórek nowotworowych jako napastnika i dlatego próby odrzucenia tych komórek są bardzo słabo lub nie są wcale podejmowane. Z tego powodu leczenie nowotworów za pomocą środków chemicznych może stwarzać o wiele więcej trudności niż leczenie choroby zakaźnej. W tym ostatnim przypadku środek chemiczny zabija tylko część czynnika atakującego, bowiem pozostałą resztę niszczą odczyny obronne ustroju. Natomiast w przypadku nowotworów środek chemiczny powinien zabić każdą pojedynczą komórkę nowotworową.
Leczniczy środek chemiczny powinien wywierać wpływ
toksyczny na organizm pasożyta, ale musi być dobrze znoszony przez ustrój gospodarza. Nie trudno jest zrozumieć, że środek chemiczny może nie być szkodliwy dla człowieka, a jednocześnie być bardzo trujący dla innego organizmu, różniące-
go się wybitnie pod względem swej budowy i metabolizmu.
Penicylina zabija bakterie, ponieważ upośledza wytwarzanie
ich błony komórkowej. Jest ona natomiast zupełnie nieszkodliwa dla człowieka, gdyż błony komórek ludzkich mają zupełnie
odmienny skład chemiczny i budowę. Komórki nowotworowe
powstały jednak z komórek prawidłowych i zachowały wiele
wspólnych z nimi cech. Do trudności leczenia nowotworów
środkami chemicznymi przyczynia się wielkie podobieństwo
komórek nowotworowych, które powinny być zniszczone przez
te środki, do komórek prawidłowych, które nie powinny być
uszkodzone. W takiej sytuacji, jak tego można było oczekiwać, środki chemiczne wywierające wpływ toksyczny na komórki nowotworowe są często równie toksyczne dla komórek
prawidłowych człowieka i z tego powodu nie mogą być użyte
do leczenia.
Rola chemioterapii:
Te cechy nowotworów sprawiają, że trudno jest znaleźć środki chemiczne o takich właściwościach, aby mogły być stosowane w leczeniu nowotworów. Niemniej jednak trwają na całym świecie poszukiwania odpowiedniego środka przeciwra-kowego, gdyż w niektórych rodzajach nowotworów chemioterapia stanowi obecnie jedyny możliwy sposób leczenia.
Gdy nowotwór jest ograniczony i tylko na niewielkiej przestrzeni nacieka tkanki okoliczne, można go w wielu przypadkach usunąć operacyjnie lub zniszczyć promieniami X. Jest zjawiskiem paradoksalnym, że nowotwór złośliwy będąc chorobą bezwzględnie śmiertelną, tylko rzadko wywołuje objawy wczesne, świadczące o jego obecności. Jeżeli nie powstaje on w miejscach dobrze widocznych, np. na skórze, może pozostać nie wykryty aż do okresu daleko posuniętego rozwoju. Gdy
obejmie już szeroko tkanki okoliczne i da przerzuty w całym ciele, leczenie chirurgiczne staje się niewykonalne. Tracą także swój walor promienie X, których działanie może być skuteczne, gdy zostaną one skierowane dokładnie na guz nowotworowy. Oto dlaczego chemioterapia stanowi w takich przypadkach jedyną użyteczną formę leczenia.
Komórki nowotworowe- białaczki są już szeroko rozsiane w całym organizmie, zanim zostanie ona rozpoznana. Jedynym leczeniem jest tu chemioterapia i z tego powodu uwaga wielu badaczy jest poświęcona poszukiwaniu środków chemicznych, które mogą być użyteczne w leczeniu rozmaitych postaci białaczki.
Ostatecznym celem chemioterapii pozostaje całkowite wyleczenie nowotworu i podobnie jak w leczeniu chirurgicznym lub promieniami X największa szansa na osiągnięcie tego celu istnieje wtedy, gdy leczenie zostało rozpoczęte we wczesnym okresie. W wielu przypadkach chemioterapia bywa stosowana jako ultimumielugium, gdy leczenie chirurgiczne lub radioterapia nie zdołały powstrzymać rozwoju nowotworu. W takich warunkach chemioterapia może przynieść nieznaczną poprawę, złagodzić niektóre objawy choroby, ale rzadko doprowadza do całkowitego wyleczenia.
W dwóch rodzajach rzadko spostrzeganych nowotworów, a mianowicie w kosmówczaku złośliwym i w chłoniaku Burkitta, stosuje się chemioterapię przed leczeniem operacyjnym lub radioterapię z dobrymi widokami na wyleczenie. Ciekawym przykładem postępu poczynionego ostatnimi laty w chemioterapii jest chłoniak Burkitta. Ten nowotwór, niedawno opisany po raz pierwszy przez chirurga Burkitta, występuje przede wszystkim u małych dzieci w niektórych częściach Afryki. Z powodu nikłej sieci placówek leczniczych w tych krajach dzieci kierowano do leczenia, kiedy nowotwór był już w okresie pełnego rozwoju. Jednak w przypadkach, które jeszcze nadawały się do leczenia operacyjnego mimo późnego okresu choroby, śmiertelność pooperacyjna była bardzo wysoka. Radioterapia była niedostępna w tych krajach i jedynym osiągalnym sposobem leczenia były przeciwrakowe związki chemiczne. W wielu przypadkach, jak to widać na ryc. Va, wyniki leczenia były wręcz zdumiewające. Podawanie środków chemicznych, które były dostarczane do Afryki przez lata, powodowało całkowite cofanie się guza. W niektórych przypadkach nie spostrzegano wznowy guza po 4 latach i dłużej, wobec czego uważa się tych pacjentów za wyleczonych.
Istnieje wszelka nadzieja, że dalsze badania przyniosą takie wyniki, które pozwolą uzyskać wyleczenie w każdym przypadku choroby.
Kosmówczak złośliwy jest nowotworem wychodzącym z tkanki łożyska i jeszcze przed dwudziestu laty był zaliczany do chorób nieuleczalnych. Dzisiaj u 80% chorych leczonych środkami chemicznymi uzyskuje się wyleczenie. Chociaż choroba ta występuje bardzo rzadko w Anglii, to w niektórych częściach świata jest ona rozpowszechniona, a jej zwalczanie za pomocą chemioterapii można uważać za cenny wkład, który ta metoda wniosła do leczenia nowotworów.
Chemioterapia odgrywa także pewną rolę w kombinacji z leczeniem chirurgicznym lub radioterapią. Środki chemiczne można podawać w celu zmniejszenia rozmiarów niektórych guzów, które następnie mogą być leczone z powodzeniem za pomocą promieni X. W leczeniu innych rodzajów nowotworów radioterapia stosowana bądź jednocześnie ze środkami chemicznymi, bądź w bezpośredniej kolejności jedno po drugim może dać wyniki dobre, jakich nie udało by się osiągnąć przez stosowanie tylko jednej z tych metod leczenia. Przeciw-rakowe środki chemiczne są niekiedy podawane po operacji chirurgicznej dla zniszczenia komórek nowotworowych, które mogły pozostać w polu operacyjnym.
Wykrywanie czynników przeciwrakowych za pomocą badań selekcyjnych:
Poszukiwanie skutecznych środków przeciwrakowych jest prowadzone w podobny sposób, jak poszukiwanie innych leczniczych środków chemicznych. Środki chemiczne są wypróbowywane w doświadczeniach na zwierzętach, u których wywołuje się stan chorobowy, naśladujący analogiczną chorobę u człowieka. Wykrywanie związków przeciwrakowych odbywa się za pomocą oceniania ich działania u zwierząt chorych na nowotwory. W ciągu wielu lat wyhodowano za pomocą chowu wsobnego różne szczepy szczurów i myszy, przy czym zwierzęta niektórych szczepów wykazywały wielką skłonność do zapadania na określoną postać nowotworu. W tym przypadku rak był spowodowany przez wirusa
przekazywanego z pokolenia na pokolenie przez mleko karmiących samic.
W innych wypadkach można wywołać nowotwory u zwierząt różnymi metodami, jak np. stosowaniem środków chemicznych lub podawaniem wirusów, co było już opisane w poprzednich rozdziałach. Jednak metodą najchętniej stosowaną jest przeszczepianie nowotworów, ponieważ nie wymaga to złożonych urządzeń ani wielkiej liczby zwierząt. Jeżeli nowotwór u szczura lub myszy powstaje bądź spontanicznie, bądź wskutek chemicznego oddziaływania, można go przenieść w małych cząstkach na inne szczury lub myszy o zbliżonych cechach genetycznych. Każda wszczepiona cząstka rośnie szybko tworząc guz, który z kolei może być przeniesiony w podobny sposób na inne zwierzęta. W ten sposób można uzyskać wielką liczbę identycznych guzów i zachować je w ciągu wielu pokoleń.