PODAWANIE LEKÓW PRZECIWRAKOWYCH
Niektóre zasady podawania leku były zawsze uznawane. Aktynomycynę, która jest bardzo wrażliwa na kwasy, podaje się zawsze dożylnie, a nie doustnie, ponieważ uległaby ona zniszczeniu przez kwaśny sok żołądkowy przed dotarciem do komórki nowotworowej. Dopiero niedawno uświadomiono sobie, że zarówno sposób podawania leku, jak i obrany schemat dawkowania (np. codziennie lub cotygodniowo) może głęboko naruszyć przeciwrakową aktywność leku. Te zjawiska były najpierw wykryte w doświadczeniach na zwierzętach, a później sprawdzone również w spostrzeżeniach klinicznych.
Podobne doświadczenia na zwierzętach chorych na nowotwory wykazały, że przeciwrakowe działanie niektórych leków można zmieniać w sposób krańcowy wybierając inną drogę
podawania. Jeżeli iperyt azotowy podaje się szczurom z guzem Walkera, wstrzykując go do żyły na kończynie tylnej, to zabija on zwierzę w dawce około 1,5 mg/kg, lecz zapewnia całkowite zniknięcie guza przy Vis części tej dawki (0,1 mg/kg). Jeżeli jednak wstrzykuje się lek do żyły układu wrotnego,
z którego krew odpływa do wątroby, to nie zabija on już nowotworu, lecz pozostaje nadal toksyczny dla zwierzęcia.
Jeżeli dzieciom dotkniętym ostrą białaczką podaje się codziennie antymetabolit metotreksat doustnie, to zaledwie V5 dzieci pozostaje wolna od objawów choroby dłużej niż 24 tygodnie. Natomiast, jeśli ten sam lek jest podawany inną drogą (domięśniową zamiast doustną) i według innego schematu dawkowania (większe ilości cotygodniowo zamiast małych dawek codziennych), to wynik jest znacznie lepszy. Więcej niż połowa dzieci leczonych tym sposobem pozostaje wolna od objawów chorobowych dłużej niż 48 tygodni. Dla każdego leku istnieje prawdopodobnie jakieś optimum zarówno w sposobie podawania, jak i dawkowania. Dalsze badania doświadczalne na zwierzętach pozwolą na pewno uzyskać lepsze wyniki leczenia za pomocą tych środków przeciwnowotworowych, które już obecnie są dostępne.
Skojarzone leczenie środkami chemicznymi:
Zdarza się bardzo często, że podawanie leku należy przerwać, mimo iż chory znosi je dobrze. Występuje bowiem uboczne działanie leku, które pozwala nowotworowi „odżyć" i ponownie się rozrastać. Można by w czasie przerwy użyć innego leku, jeżeli jego działania uboczne są odmiennej natury i nie prowadzą do kumulacji z działaniem pierwszego leku.
Kolejne podawanie dwóch lub kilku leków, zwane chemioterapią skojarzoną, daje o wiele lepsze wyniki niż stosowanie tylko jednego z tych leków.
Prednison i asparaginaza nie uszkadzają szpiku, jak to czynią środki alkilujące, antymetabolity, winkaleukoblastyna i aktynomycyna D i mogą być z pożytkiem stosowane w skojarzeniu z tymi środkami.
W leczeniu ostrej białaczki u dzieci podaje się na początku lek usiłując usunąć objawy choroby (nadmierna liczba białych
krwinek we krwi i nieprawidłowe komórki w szpiku) i przywrócić dobry stan zdrowia. Ten pierwszy etap leczenia nosi nazwę wprowadzenia. Dotychczasowe doświadczenie wykazało, że nawet po ustąpieniu wszystkich objawów występują u chorego ponownie objawy białaczki. Termin wznowy może być w znacznym stopniu odroczony, a niekiedy chory może być nawet wyleczony, jeżeli prowadzi się nadal leczenie (leczenie podtrzymujące) w okresie wolnym od objawów białaczki. Znamy kilka związków chemicznych, które są skuteczne jako leki wprowadzające, gdyż usuwają objawy choroby; znane są też inne leki skuteczne w utrzymywaniu tej remisji, z chwilą gdy została osiągnięta.
Posługując się jednym lekiem uzyskuje się remisję ostrej białaczki w 21—57% przypadków. Natomiast stosując chemioterapię skojarzoną, jak np. antymetabolity arabinozyd cytozyny lub 6-merkaptopurynę w połączeniu z prednisonem lub asparaginazą osiąga się remisję u 90% pacjentów. Można następnie znacznie przedłużyć czas trwania remisji przez dalsze stosowanie skojarzonej chemioterapii w okresie remisji.
W latach czterdziestych bieżącego stulecia przeciętny czas przeżycia w ostrej białaczce wynosił około 2 miesięcy, licząc od chwili rozpoznania choroby. Obecnie, gdy wynaleziono skuteczniejsze leki i gdy podaje się je w najlepszych warunkach i w połączeniu z innymi lekami, przeciętny czas przeżycia od chwili rozpoznania choroby wynosi 32 miesiące z możliwością całkowitego wyleczenia.
Dzisiaj co najmniej 3 rodzaje nowotworów mogą być leczone środkami chemicznymi z wielką nadzieją na wyleczenie.