A A A

Wstęp

Człowiek — twór natury i jej ewolucji — tak nam bliski, bo ludźmi jesteśmy, a tak ciągle jeszcze nie znany. Człowiek — przedmiot badań wszystkich nauk humanistycznych czy społecznych i główny przedmiot badań biologicznych. Główny — ho wszystkie one zmierzają w istocie do wyjaśnienia zagadki jego życia i jego miejsca wśród otaczającej przyrody, której sam jest ważnym i — pragnęlibyśmy — najdumniejszym ogniwem! Badania biologiczne nad człowiekiem, rozpoczęte w starożytności, przeszły w średniowieczu okres całkowitego upadku. Potępienie świadectwu oczu i doświadczenia i oparcie wiedzy jedynie na dogmatach i zmurszałych już bardzo autorytetach starożytnych spowodowało nie tylko powstanie zupełnie lantastycznego i na nic nieprzydatnego obrazu świata, ale naraziło twórcze i śmiałe jednostki na prześladowanie, banicję lub stos inkwizycji. Dopiero odrodzenie pozwoliło na bliższe zainteresowanie się światem zwierzęcym i człowiekiem; domagała się tego nic tylko najszlachetniejsza pasja człowieka — ciekawości, ale i życie praktyczne — rolnictwo, hodowla i, przede wszystkim, medycyna. Badania te rozpoczęły się zrazu obserwacjami morlologicznymi, narodzinami anatomii, doprowadzając szybko do rozważań nad lunkcjami wyodrębnianych narządów; potem zaczęły stopniowo wnikać coraz głębiej do histologii i cytologii, lunkcji tkanek i komórek, a wreszcie zagłębiły się w dziedzinę zjawisk molekularnych. Obok obserwacji i opisu zjawia się metoda porównawcza, pozwalająca coraz więcej zjawisk dotyczących człowieka tłumaczyć tym, co dzieje się w organizmach zwierząt; pojawia się eksperyment, wykonywany na ogół na tych właśnie zwierzętach. One to, traktowane jako modele doświadczalne, oddawały masowo swe życie dla dostarczenia danych odnoszonych potem do człowieka. W miarę poszerzania i pogłębiania się wiedzy o nas samych rozbiegają się po trosze drogi tych, którzy badają nasz organizm od strony jego ogólnej budowy i budowy poszczególnych jego części, lunkcji całości organizmu i funkcji poszczególnych narządów i układów, działania jego tkanek i komórek, jego rozwoju, jego fizjologii i patologii, którzy ujmują indywiduum człowieka, i tych, których interesuje populacja ludzka, jej rozwój i stosunek do otaczającego świata. Ta specjalizacja, podział przedmiotów, metod i zakresów badań, staje się coraz głębsza, podobnie jak w innych dziedzinach nauki. Pojawiają się coraz liczniej specjaliści w zakresie bardzo wąskich zagadnień, ale uprawiający badania w swej dziedzinie przy użyciu najdoskonalszych metod i aparatury i wyciągający swe wnioski w oparciu o głęboką znajomość przedmiotu. Jednakże takie rozbicie metod i zainteresowań doprowadzić by musiało do całkowitej dezintegracji nauki, do zatracenia wspólnego języka i wzajemnego zrozumienia, gdyby jednocześnie nie istniała tendencja do integracji nauk szczegółowych — do ich wiązania, do uzyskiwania nawet przez bardzo wyspecjalizowanego badacza jasnego poglądu na sprawę ogólną: funkcjonowanie żywego organizmu w warunkach jego środowiska. Takie dwie odrębne, przeciwstawne, a przecież nie sprzeczne tendencje dominują obecnie w nauce: widzieć jasno, szeroko problem ogólny, a uprawiać wąską, podbudowaną odpowiednim materiałem i badaną właściwymi metodami dziedzinę, mieszczącą się w tym problemie. Ten układ rozwoju nauki zadecydował o strukturze niniejszej pracy; aby powiedzieć możliwie dużo i możliwie ściśle o człowieku jako żywym organizmie, rozdzielono zadanie między wielu ludzi, odznaczających się właśnie wspomnianymi cechami. Odebrało to, być może, wykładowi jednolitość, ale pozwoliło każdemu autorowi na mówienie od siebie o sprawach sobie najlepiej znanych i osobiście przeżytych. Integrującym w pewnym sensie elementem jest wśród wielu rozdziałów rozdział ostatni, niejako posłowie tomu, mówiący o ogólnych właściwościach organizmu. Resztę pracy integrującej, konfrontację materiałów zawartych w poszczególnych rozdziałach, pozostawiamy Czytelnikowi sądząc, że takie tropienie więzi między sprawami zaangażuje go lepiej w omawiane zagadnienia i pozwoli na własną twórczą pracę nad zrozumieniem procesów zachodzących w żywym organizmie, reprezentowanym tu przez człowieka. Szczególną trudność przy opracowywaniu tego rodzaju dzieł stanowi szybkie tempo rozwoju nauki o człowieku, tych zwłaszcza jej działów, które badają procesy zachodzące na poziomie molekularnym. W tej dziedzinie niemal każdy rok wnosi istotne przyczynki do wiedzy, a nieraz zmienia nawet całkowicie nasze spojrzenie na naturę pewnych procesów. Najlepiej uwidoczniło się to w trakcie opracowania niniejszego tomu, którego poszczególne części, JUŻ w korektach wymagały poważnej aktualizacji.