A A A

Zaczęło się od nosorożca

Sądzę, że każdy po przeczytaniu powyższego tytułu na postawione przeze mnie pytanie: „Jak myślisz, czemu gruczoł ten zawdzięcza swoją nazwę" — odpowie „Przypuszczalnie chodzi tu o jakiś związek z tarczycą". Ludzie precyzyjniej formułujący myśl i bardziej wnikliwi rozszerzyliby odpowiedź: „Chodzi tu zapewne o jakiś związek czynnościowy tego gruczołu z tarczycą". Wypowiedź ta kazałaby nam przypuszczać, że są nieźle w tych sprawach zorientowani. Może to wydać się nieco dziwne, ale właśnie oni popełniają większy błąd. Dwadzieścia osiem lat później inny uczony •— Sandrom — odkrył je u ludzi i nadał im nazwę przytarczyc w przekonaniu, iż są one pozostałością tkanki tarczycowej. Potem przekonano się, że gruczoły przytarczycowe rozwijają się niezależnie od tarczycy i nawet z czynnościowego punktu widzenia nie mają nic wspólnego z tym narządem. Czyli związek przytarczyc z tarczycą jest wyłącznie związkiem lokalizacyjnym. W podręczniku anatomii człowieka na stronie poświęconej przytar-czycom czytamy, że są to niewielkie parzyste gruczoły wydzielania wewnętrznego, występujące najczęściej w liczbie czterech w bliskim sąsiedztwie tarczycy; kształt mają jajowaty, długość 3—8 mm, szerokość 2—5 mm, łączną wagę 66—380 mg i kierują regulacją przemiany wapniowej i fosforowej w organizmie. Ze względu na położenie i bardzo małe wymiary przytarczyce nie są wyczuwalne i dlatego, jeśli zachodzi konieczność operacyjnego ich usunięcia, sprawiają liczne trudności rozpoznawcze nawet doświadczonym chirurgom. Powiedzieliśmy, że przytarczyce występują najczęściej w liczbie czterech i dlatego wiadomość następna będzie nieco zaskakująca; mianowicie oprócz czterech wymienionych przytarczyc zarówno u zwierząt, jak i u ludzi występują niekiedy liczne przytarczyce dodatkowe. Można je znaleźć na szyi, w klatce piersiowej, a nawet we wnętrzu niektórych innych narządów. Każda z przytarczyc otoczona jest na zewnątrz torebką łącznotkankową, która ochrania ją jak koszulka. Od torebki do wnętrza gruczołu wnikają pasemka włókniste tworząc zrąb-podłoże dla właściwych, typowych komórek przytarczyc. Po tych oględzinach anatomicznych zajrzyjmy do wnętrza uzbrojeni we wnikliwe oko, jakim jest mikroskop. Oglądając pod mikroskopem mały skrawek przytarczyc można zauważyć, że są one zbudowane z wielu zróżnicowanych między sobą komórek, przebiegających w pasmach pooddzielanych nitkami tkanki łącznej. Jedną grupę stanowią komórki kształtu kulistego, zawierające duże jądra komórkowe oraz charakterystyczne ziarna w cytoplazmie. Najprawdopodobniej są one właściwymi czynnymi komórkami wydzielającymi hormon, gdyż stwierdzono, że występują w organizmie przez całe jego życie. Drugim typem komórek są tak zwane komórki kwaso-chłonne, które nie zawsze znajdują się w przytarczycach, a u niektórych zwierząt, np. u psa, nie występują zupełnie. Dlatego też część badaczy uważa je za postacie zwyrodnieniowe właściwych komórek wydzielających hormon gruczołu przytarczycowego. Należy jeszcze dodać, że gruczoły przytarczycowe (przytarczyczne) są bogato unaczynione, a liczne odgałęzienia i połączenia nerwowe świadczą o silnym powiązaniu i współdziałaniu z układem nerwowym.