A A A

Woda kolebką życia

Czy wspomniane wyżej wzbudzenie elektronu wraz ze zmianą spinu, czyli owo wzbudzenie „biologiczne", jest zjawiskiem powszechnym? Okazuje się, że nie. Co więcej, w zwykłych warunkach doświadczalnych pobudzenie to jest niezwykle mało prawdopodobne. Dlaczego więc ma ono miejsce w komórce? Odpowiedź niewątpliwie rozczaruje tych, którzy domyślają się, że wynika to z jakichś niezwykłych i złożonych warunków panujących w żywej komórce. Zasadniczą rolę bowiem w kierowaniu pobudzeniem elektronów w komórce przypisuje się cząsteczkom wody. Nie zapominajmy, że woda stanowi przeszło 80% masy większości komórek. Właśnie dzięki wodzie niemożliwe staje się w komórce możliwym. Mało prawdopodobne wzbudzenia elektronów stają się w obecności cząsteczek wody zjawiskiem powszechnym. Cząsteczka wody odznacza się bowiem szczególnymi właściwościami fizycznymi — na biegunach jej występują różne ładunki elektryczne.. Wydłużony kształt cząsteczki oraz biegunowe rozłożenie ładunków elektrycznych decydują o specyficznym charakterze wody. Tym uwarunkowana jest jej największa gęstość w temperaturze +4°C oraz występowanie w niej dysocjacji elektrolitycznej cząsteczek elektrolitów, tj. rozpad ich na jony. Właśnie ów dwubiegunowy charakter cząsteczek wody powoduje zmianę spinu w czasie pobudzenia zachodzącego w jej środowisku. Poza tym na zwiększenie prawdopodobieństwa takich właśnie „biologicznych" pobudzeń wpływają rozpuszczone w wodzie cząsteczki takich pierwiastków, jak np. tlenu czy jodu, a więc substancji obecnych wewnątrz prawie każdej komórki. Jod, jak wiemy, jest obecny w cząsteczce hormonu tarczycy — tyroksynie, wpływającego na tempo przemiany materii. Być może więc, że mechanizm działania tego hormonu sprowadza się do wpływu zawartego w nim jodu na zmianę prawdopodobieństwa elektronowych pobudzeń „biologicznych". Komórka dzięki wodzie jest w stanie nie tylko determinować wzbudzenia elektronowe w kierunku „biologicznych", lecz również poprzez rozpuszczone w wodzie substancje chemiczne sprawować kontrolę nad tymi pobudzeniami. Stwierdzono np., że produkowany w organizmie hormon kortyzon pozostając w środowisku wodnym w stężeniu takim samym jak w organizmie jest w stanie wielokrotnie wydłużyć czas pobudzenia elektronowego. Nie jest więc przypadkiem, że życie powstało w wodzie i że woda stanowi przeważającą część masy żywych organizmów. W niej bowiem tylko mogą zachodzić niezwykle małoprawdopodobne w każdym innym środowisku wzbudzenia elektronowe — „ruchoma" forma energii wykorzystywanej w procesie życia.